Core Web Vitals – jakie zmiany czekają nas od maja 2021?

Już niedługo Core Web Vitals stanie się głównym czynnikiem rankingowym stron internetowych. Pakiet wskaźników weryfikujących stan techniczny serwisu będzie miał szczególny wpływ na jego pozycję oraz wykaże, które elementy w funkcjonowaniu witryny są do poprawy. Wskaźniki internetowe Core Web Vitals staną się kluczowymi dla pozycjonowania od maja bieżącego roku.

CWV – komfort użytkownika sukcesem witryny

Wskaźniki Core Web Vitals (CWV) to część większej aktualizacji Page Experience Signals, która dotyczy zwiększenia bezpieczeństwa i responsywności, poprawy połączenia szyfrowanego oraz likwidacji inwazyjnych reklam. Jeśli chodzi o czynnik CWV, odpowiada on za ocenę prędkości i wydajności strony. Powstaje przede wszystkim z myślą o użytkowniku poruszającym się po witrynie i będą jednym z głównych czynników rankingowych przy pozycjonowaniu.

Wskaźniki CWV mają wesprzeć optymalizację strony pod kątem wygody użytkowania. Podliczają czas ładowania na poszczególnych etapach oraz oceniają stabilność serwisu. Im większa prędkość i sprawniejszy przesył danych, tym wyższe zadowolenie użytkownika i realna szansa na osiągnięcie dobrej pozycji w wynikach wyszukiwania. Jednocześnie podstawowe wskaźniki internetowe zostały przygotowane w taki sposób, aby bez problemu mogli z nich skorzystać wszyscy przedsiębiorcy bez względu na stopień zaawansowania technologicznego. Liczniki są czytelne i w łatwy sposób będziemy w stanie przyswoić dane, jakie wykazują.

Wskaźniki internetowe Core Web Vitals – o czym dokładnie mowa?

Wskaźniki CWV dzielimy na trzy główne typy. Każdy z nich odpowiada za analizę strony pod określonym kątem.

• LCP (Largest Contentful Paint) – czyli największe wyrenderowanie treści. Wskaźnik liczy czas potrzebny na załadowanie nabardziej zasobożernego elementu na stronie. Może to być grafika, materiał wideo lub tekst. Jeśli metryka wykaże czas do 2,5 sekund, oznacza to wynik pozytywny, a LCP działa poprawnie. Przedział od 2,5 do 4 sekund sugeruje przeciętność i powinien stanowić sygnał do działania, natomiast wynik powyżej 4 sekund jest już bardzo słaby i stwarza ryzyko, że użytkownik, zmuszony do czekania, prawdopodobnie szybko porzuci stronę. LCP mierzy ładowanie pierwszej podstrony, jaka wyświetla się użytkownikowi po kliknięciu, a więc ocenia, jakie wrażenie sprawia serwis przy początkowym kontakcie.

• FID (First Input Delay) – to metryka mierząca opóźnienie przy pierwszym działaniu. Wskaźnik liczy czas od chwili rozpoczęcia ładowania strony do momentu, gdy będzie ona już w pełni gotowa i zdatna do interakcji. Wynik w granicach 100 milisekund jest najbardziej optymalny. Przedział między 100 a 300 dopuszczalny, choć nie idealny, natomiast czas dłuższy niż 300 milisekund może już skutecznie zrazić użytkownika do dalszego korzystania z serwisu.

• CLS (Cumulative Layout Shift) – wskaźnik oceniający stabilność wizualną strony. Metryka sumuje przesunięcia zachodzące podczas ładowania, przy czym chodzi tu o te nieoczekiwane, czyli niewynikające z działania użytkownika. W tym przypadku również bierzemy pod uwagę trzy możliwości. Wynik w przedziale od 0 do 0.1 jest poprawny i oznacza brak przesunięć. Od 0.1 do 0.25 to przeciętny rezultat, natomiast wartość powyżej 0.25 wymaga natychmiastowej optymalizacji. Im wyższy CLS, tym większe ryzyko, że użytkownik przypadkowo kliknie w opcję, o którą mu nie chodziło, co może trwale zniechęcić go do kolejnych odwiedzin.

Oprócz wyżej wymienionych podstawowych wskaźników wyróżniamy również kilka innych.

• FCP (First Contentful Paint) – sprawdza, ile czasu trwa załadowanie pierwszego contentu, czyli filmu, obrazu lub tekstu.

• TTI (Time To Interactive) – określa, jaki jest upływ czasu od załadowania strony do możliwości wprowadzenia danych.

• TBT (Total Blocking Time) – sprawdza, jak długo trwa moment pomiędzy załadowaniem pierwszego contentu (FCP) a pojawieniem się opcji wprowadzenia danych (TTI).

• TTFB (Time To First Byte) – wskaźnik obliczający, ile czasu mija od chwili wysłania zapytania przez użytkownika do otrzymania pierwszego bajta odpowiedzi.

Źródła danych CWV – skąd czerpiemy informacje o stronie?

Wyróżniamy dwa typy informacji wyświetlanych przez wskaźniki CWV:

1.       Dane laboratoryjne (lab data) – pozyskiwane są za pomocą specjalnych narzędzi. Dają one pewien obraz tego, jakie mogą być doświadczenia użytkownika korzystającego z naszego serwisu. Dane laboratoryjne mierzą wskaźniki FCP, LCP, TTI, TBT, oraz CLS. Uzyskamy je korzystając z takich narzędzi jak Search Console, PageSpeed Insight, Google Dev Tools czy Lighthouse.

2.       Dane zgromadzone (field data) – uzyskujemy je na podstawie odnotowanych wizyt na stronie z przeglądarki Chrome. Informacje tego typu pochodzą z raportu Chrome User Experience Report, a przy pomocy CWV przeliczane są na średnią uwzględniającą ostatnie 28 dni. Dane zgromadzone mierzą wskaźniki LCP, FID, CLS, a dostęp do nich otrzymamy poprzez narzędzia PageSpeed Insight oraz Google Search Console.

Sprawdzamy wartości Core Web Vitals – mierzenie wskaźników na najpopularniejszych narzędziach

Wskaźniki CWV odczytamy przy pomocy powszechnie używanych narzędzi analitycznych, które oferują dostęp do tego typu danych. To, którą z poniższych metod wybierzemy, zależy już od nas.

Google Search Console

Z pozycji naszego konta Google Search Console przechodzimy do zakładki Ulepszenia -> Podstawowe wskaźniki internetowe. Tam znajdziemy raporty dotyczące poszczególnych adresów z podziałem na te z wynikami zadowalającymi, przeciętnymi oraz ubogimi. GSC wyświetli stan poszczególnych adresów strony zarówno w wersji desktop, jak i mobilnej. Po kliknięciu w wybrany raport otrzymamy szczegółowe informacje na temat występujących problemów obniżających wydajność.

PageSpeed Insight

To proste narzędzie funkcjonuje jako wyszukiwarka adresów URL, dzięki której osobno zweryfikujemy każdą podstronę witryny. PSI wyświetla wyniki zestawione w dwie grupy danych, o których wspomnieliśmy wyżej: laboratoryjne oraz zgromadzone. Ponadto narzędzie tworzy raporty zawierające sugestie odnośnie do optymalizacji w zależności od występującego problemu. 

Lighthouse

Narzędzie to występuje jako jedna z funkcji w Chrome DevTools i przedstawia dane laboratoryjne. Jeśli zdecydujemy się na Lighthouse, trzeba pamiętać, by pomiarów dokonywać z okna incognito z powodu wtyczek przeglądarki Chrome, które mogą spowalniać działanie witryny i doprowadzić do zafałszowania wyników.

GTmetrix

Podobnie jak PSI, GTmetrix nie weryfikuje całej strony, a poszczególne adresy, zatem musimy pamiętać o sprawdzeniu wszystkich najważniejszych dla serwisu podstron. Narzędzie pokazuje dane laboratoryjne. W wersji darmowej otrzymujemy dostęp jedynie do wyników desktopowych. Płatna poszerza ofertę również o weryfikację dla wersji mobilnej. 

Błyskawiczne raporty CWV – wtyczki Google Chrome

Jeśli zależy nam na szybkim dostępie do opcji weryfikacji, możemy pobrać specjalne wtyczki dla przeglądarki Chrome. Jedną z nich jest Core Web Vitals Extension, którą znajdziemy pod tym adresem. Wystarczy wybrać opcję „Dodaj do Chrome”. Wówczas, po kliknięciu w jej ikonkę, ujrzymy wyniki. Druga z możliwości to Web Vitals Extension dostępna tutaj. Kliknięcie w ikonę spowoduje wyświetlenie wartości z trzech podstawowych wskaźników.

Poprawa wyników CWV – od czego zacząć?

Jeśli któryś ze wskaźników przedstawia niepokojące wyniki, należy natychmiast zacząć działać. W zależności od tego, która metryka wykazuje niższe wartości, musimy podjąć odpowiednie kroki:

Optymalizacja LCP

W ramach poprawy wskaźnika LCP możemy zdecydować się na wiele różnych działań, jednak nie jest powiedziane, że w przypadku naszej strony możliwe będzie wykonanie ich wszystkich. Niektóre rozwiązania mogą okazać się niemożliwe do wdrożenia ze względu na określony hosting, CMS lub różnice w kodzie witryny. Zanim więc zaczniemy działać, musimy ocenić, które z propozycji można zastosować. Aby zoptymalizować LCP możemy na przykład ograniczyć zewnętrzne skrypty, dokonać kompresji JavaScript, skorzystać z nowszych formatów obrazów lub ustawić wstępne ładowanie najważniejszych elementów treści.

Optymalizacja FID

Podobnie, jak w przypadku LCP, tak i przy optymalizacji FID-a mamy kilka możliwości, jednak nie wszystkie mogą przynieść oczekiwane rezultaty. Warto więc przedtem wykonać kopię zapasową strony, a skutki każdej wprowadzonej zmiany monitorować na bieżąco. Podczas poprawy wartości FID-a pomocne może się okazać minimalizowanie skryptów innych firm. Być może warto też ograniczyć ładowanie zewnętrznych elementów i usunąć jQuery Migrate. W niektórych przypadkach pomaga również minifikacja kodu JS.

Optymalizacja CLS

Jeśli chodzi o trzeci z podstawowych wskaźników, poprawić go możemy chociażby poprzez usunięcie elementów ładowanych dynamicznie. Warto też zastanowić się nad zmianą rozmieszczenia reklam i ustawić jednolite rozmiary dla wszystkich mediów. W wielu przypadkach pomaga również stosowanie czcionek statycznych i rezygnacja z wypełniacza przed pełnym załadowaniem strony.

Niebawem Core Web Vitals stanie się kluczowym czynnikiem określającym jakość strony i jej pozycję w rankingach wyszukiwarki. Warto więc nauczyć się odczytywać dane ze wskaźników oraz wykorzystywać je podczas przyszłych optymalizacji. Dobra diagnostyka oraz sprawne działania pozwolą wyprzedzić konkurencję i zapewnić sobie duży ruch na stronie.

Chcesz być na bieżąco z nowinkami z branży?